Wspaniały czas, tyle zielonych pyszności do jedzenia :)
Warto wykorzystać zdrowe jadalne chwasty dostarczające wielu cennych składników.
Dzisiaj zapraszam na batatowe kopytka z pysznym zieloniutkim pesto :)
Do przyrządzenia pesto wykorzystałam:
czosnek niedżwiedzi
pokrzywę
rzeżuchę
czosnaczek pospolity
podagrycznik
pestki dyni (polecam Bakalland)
oliwę
parmezan
sól i płatki chili
Opłukaną i osuszoną zieleninę umieszczamy w pojemniku z ostrzem w kształcie litery "S" i blendujemy dodając uprażone pestki dyni, ser, stopniowo oliwę i na końcu przyprawy.
Kopytka robimy tak:
Bataty (około kilograma) pieczemy w skórce, zawinięte w folię aluminiową w temperaturze 190 stopni przez 30 minut. Obieramy po wystudzeniu i przeciskamy przez praskę , dodajemy jajko, mąkę, skrobię ziemniaczaną , sól, pieprz i gałkę muszkatołową. Wyrabiamy zwartą masę , formujemy kopytka, które gotujemy w osolonej wodzie aż wypłyną.
Ja dodałam jeszcze usmażone na złoto pieczarki i wiórki parmezanu.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz