poniedziałek, 30 marca 2015

Chleb pszenny na drożdżach.
Z rozmarynem.

To najprostszy chleb pod słońcem, prościej już chyba nie można :)
Pyszny chleb z żywicznym rozmarynem, z leciutkim posmakiem lasu.
Chrupiąca skórka i miękkie, puchate wnętrze.


Potrzeba:
3 dag świeżych drożdży
szczypta cukru
 łyżka soli
2 szklanki mąki pszennej chlebowej (polecam Szymanowską)
ciepła woda
łyżka oliwy
2 łyżki posiekanych igiełek świeżego rozmarynu.

 Oprócz tego jakieś 3 godzinki :)

Na owalny bochenek o długości ok.20 cm.






Najpierw przygotowujemy zaczyn: w misce rozcieramy drożdże z cukrem, łyżką mąki i wody.
Powinien mieć konsystencję gęstej śmietany.
Odstawiamy na 10 minut w ciepłe miejsce aż zacznie bąbelkować.
Następnie dosypujemy do zaczynu przesianą mąkę i dolewamy wodę i oliwę zarabiając ciasto.
Wodę wlewamy stopniowo tyle ile mąką "zabierze" tzn. aż zacznie formować się w kulę i odchodzić od miski.
Zagniatamy bardzo dokładnie około 10 minut aż wszystkie składniki się połączą i powstanie gładka, elastyczna kula.
W zależności od konsystencji można regulować ilość mąki lub wody, ciasto chlebowe nie powinno być twarde.

Kulę wkładamy do miski wysmarowanej olejem, owijamy np. foliową reklamówką by nie obeschło i odstawiamy do wyrośnięcia. Po godzinie odgazowujemy czyli uderzamy dłonią w ciasto by usunąć bąble gazu, kilkakrotnie składamy boki ciasta do środka formując kulę i ponownie odkładamy do rośnięcia. Chleb jest smaczniejszy i ma większe dziurki gdy wyrasta w niższej temperaturze, więc nie ma konieczności stawiania miski na gorącym kaloryferze czy w nagrzanym piekarniku.
Mój chleb wyrastał przez 7 godzin i był kilka razy odgazowywany.
 Gdy ciasto po godzinie podrośnie, należy przebić je jeszcze raz i uformować ostateczny bochenek, po czym naciąć go ostrym nożem lub żyletką.
W nacięcia wkładamy gałązki rozmarynu i po wyrośnięciu pieczemy chleb w maksymalnie rozgrzanym piekarniku - u mnie jest to 250 stopni.  Piekarnik należy zaparować , w tym celu psikamy kilka razy do wnętrza czystą wodą ze zwykłego spryskiwacza.
Po 15 minutach należy zmniejszyć nieco temperaturę i dopiec chleb, jeszcze około 40 minut.
Upieczony  i od spodu  postukany wydaje głuchy dźwięk.



 Smacznego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz